dees: [^srebrna] po komarze? Ja bez niczego po nocy nie mam śladu, to nie jest norma? |
|
2024/08/21 09:03:20 przez m.blabler, 1 ♥, 9 ∅ |
Lubią to: ^robmar, ♥
^lupinka: [^dees] nie u mnie, ja na drugi dzień mam albo rozlany bąbel, albo czerwony, twardy placek.
2024/08/21 09:07:09
2024/08/21 09:07:09
^srebrna: [^dees] Ja bez niczego mam ślad, swędzący, spuchnięty i przeszkadzający, do 3 tygodni. Plus jeżeli przypadkiem rozdrapię, to się nie goi i mam strupek np. dwa miesiące.
2024/08/21 09:07:11
2024/08/21 09:07:11
^fel: [^dees] +1, nie drapię, to schodzi samo (gorzej jak np. uciska skarpetka czy coś w tym miejscu, ale to wiadomo)
2024/08/21 09:52:58
2024/08/21 09:52:58
^robmar: [^dees] :D to jest częste, ale jak kto ma uczulenie, to nie; u mnie komar znika po kilku dniach, za to meszki, hoho, to jest coś… (bez posmarowania Fenistilem czy czymś podobnym, jest zabawnie)
2024/08/21 09:56:20
2024/08/21 09:56:20
^shigella: [^dees] ja zazwyczaj mam slad, ale nie swedzacy. Zalezy od odmiany komara
2024/08/21 10:05:00
∅
2024/08/21 10:05:00