erwen:

Oraz WDŻ. Czy my chcemy posyłać dziecko na WDŻ, nawet przy zerowym ryzyku religijnego pierdolenia, czy to strata czasu?
2024/08/30 20:23:57 przez m.blabler, 0 , 6

^dzierzba: [^erwen] nie pomogę, olaliśmy po całości z względu na zapchany plan lekcji nawet i bez tego
2024/08/30 20:25:02
^cashew: [^erwen] u nas jest sensowny program bez ideolo pierdololo, plus realizowany tylko wtedy, gdy wypada jakaś lekcja, jako zastępstwo
2024/08/30 20:31:55
^ciotkasamozlo: [^erwen] myśmy zaczęli posyłać, prowadził pan od przyrody, spoko gość. ale wypisaliśmy, jak zaczęła prowadzić katechetka
2024/08/30 20:38:08
^klara: [^erwen] W każdej chwili możesz wypisać, jesli młoda będzie raportować, że źle
2024/08/30 20:44:24
^przecinek92: [^erwen] WDŻ we wczesnej podstawówce? U mnie to było chyba na poziomie gimbazy. No ale to nie jest odpowiedź.
2024/08/30 21:18:03
^przecinek92: [^erwen] [^przecinek92] Odpowiedź: chyba bym poczekała na edukację zdrowotną
2024/08/30 21:18:36