 |
kasicak: [^kasicak] bo ja na przykład wysyłam maile do ludzi o najróżniejszych porach zakładając, że jednak nie czytają ich całą dobę i po to są one mailami a nie np. telefonami na prywatny, żeby nie trzeba było na nie od razu odpowiadać… |
| 2024/09/15 23:19:04 przez www, 5 ♥, 3 ∅ |
^aniaklara: [^awne] [^kasicak] o to to, też wysyłam o różnych porach, kiedy mi pasuje napisać, i zupełnie nie oczekuję, że ktoś mi odpisze od razu2024/09/15 23:25:25
^kasicak: [^kasicak] Podejrzewam, że wielu szefów też wcale nie ma intencji stresować pracowników mailami o północy w weekend, czasem po prostu akurat wtedy mają czas/łyżeczki je napisać, albo im się przypomniało2024/09/15 23:25:32
^agg: [^kasicak] też tak uważam. Aczkolwiek bardzo głupie uczucie jest wtedy, gdy wysyłasz maila w sobotę o 22 z założeniem, że zostanie odczytany w poniedziałek, i dostajesz odpowiedź po 15 minutach2024/09/15 23:26:34