kerri:

A tymczasem w pracy reklamacja od klienta z powodu strasznie głupiego błędu, chyba niestety mojego (który notabene wziął się stąd, że poprawiłam inny drobny błąd :<) i stoję na krawędzi doła :(
2024/06/14 10:32:26 przez m.blabler, 0 , 2

^kerri: [^kerri] a sklep us roweru nadal nie nie napisał, że gotowe i mogę odebrać. Geez. Skąd oni te rowery ściągają, z Tajlandii? To niemiecka marka ;p
2024/06/14 10:37:20
^kerri: [^kerri] o, to. Oraz jestem tym drugim odczuwającym niepokój, ale staram się złagodzić emocje, bo moje nerwy i lęki i tak niczego nie zmienią w meritum.
2024/06/14 10:41:37