shigella:

[^gatto] ciekawi mnie różnica kulturowa, w Fin wiele osób robi imprezy wynajmując np salę parafialną, czy w domu robotniczym, pieką i gotują sami sami też sprzątają
2024/06/17 07:30:14 z 'Helsinki' przez m.blabler, 2 , 6

Lubią to: ^sithian, ^laperlla,
^shigella: [^shigella] koleżanka powiedziała, że musi u Finow bieda, bo prezenty takie skromne, ale tu się daje 50 euro
2024/06/17 07:34:17
^martyna: [^shigella] jak w Polsce jeszcze 15 lat temu, teraz to już inna bajka (ale kkmże ja jestem,sama miałam imprezę na sali więc nic mnie nie obchodziło)
2024/06/17 08:09:25
^gosiek: [^shigella] to jak wesele mojej siostry w 2001 roku. wynajęta świetlica wiejska, większość jedzenia gotował mój tato sam. wynajęta kucharka tylko do pomocy i na samo wesele. plus 2 dziewczyny do obsługi.
2024/06/17 08:17:05
^gosiek: [^shigella] [^gosiek] salę przed i po weselu sprzątaliśmy sami. i sami dekorowaliśmy salę. jedno z lepszych wesel, na jakich byłam. ;)
2024/06/17 08:19:28
^gatto: [^shigella] bo tak kiedyś było. Teraz musi być fancy albo wcale :) albo Coś stać na wesele albo obiad i do domu. Dziwne podejście :)
2024/06/17 08:21:42
^sithian: [^shigella] Obstawiałbym mieszankę współczesnego konsumpcjonizmu nałożoną na klasyczne "zastaw się, a postaw się", bo przecież wiadomo, wymyśleni herbowi przodkowie z niebios zerkają i groźnie pochrząkują.
2024/06/17 11:31:21