antek:

[^pagan] najśmieszniejsze, że on był dość marnym świadkiem, bo o meritum sprawy nic nie wiedział, za to opowiadał rozwlekle o radach wydziału na których zasiadał ze zmarłym, o doktorantach, książkach zmarłego, etc
2024/07/02 23:32:59 przez www, 1 , 1

Lubią to: ^pagan,
^antek: [^antek] (a do tego jednocześnie był mocno już przygłuchy, ale za to mówił cicho xD)
2024/07/02 23:33:24