foo:

[^lupinka] Znam przypadek, kiedy osoba uczulona posiadła syberyjczyka i na początku smarkała a potem przestała, i tak zostało.
2024/07/05 23:07:53 przez m.blabler, 0 , 4

^erwen: [^foo] Ale lepiej nie sprawdzać tego, biorąc kota i mając nadzieję. ^pagan ma straszliwą alergię i wciąż słyszę "weźcie nieuczulającego" i "a może przejdzie". A może nie - i to nieuczciwe względem kota.
2024/07/05 23:14:23
^lupinka: [^foo] a tak, przypadki "odczulenia się" na własne zwierzę znam, ale nie polecałabym tej metody, bo co, jak się człowiek jednak nie odczuli? dlatego my nigdy nie będziemy mieć psa, a wzięcie kota było poprzedzone kilkoma wizytami w
2024/07/05 23:32:08
^scarbossa: [^foo] oczywiście, że można przyzwyczaić się do alergenu, ale nie można mówić, że jakieś zwierzęta nie uczulają, bo potem są nieszczęścia i oddawanie zwierząt
2024/07/05 23:39:57
^gusiowata: [^foo] #toja odchorowuję każde nowe zwierzę, trzy m-ce z życia. Później nie ma dnia bez antyhistaminowych, nawet razy dwa w ciągu dnia. Ale kocham te futra i tak wybieram. Nikomu nie polecam.
2024/07/06 08:38:27