agg:

[^gusiowata] moja mama miała kota za młodu. Po latach się nagle okazało, że gdy tylko odwiedzi dom z kotem, to zaczyna płakać i dostaje obrzęków. Potem do domu trafił kot (nie pytajcie, nie moja decyzja) i się na niego "odczuliła"...
2024/07/06 08:43:26 przez m.blabler, 1 , 2

Lubią to: ^shigella,
^agg: [^agg] ... ale i tak czasem ją łapało. A potem się okazało, że ma różne alergie, astmę i teraz każdą wiosnę jest na lekach. Nie sądzę, żeby stały kontakt z kotem był dla niej dobry. Choć uwielbia :/
2024/07/06 08:44:36
^gusiowata: [^agg] tak, to ma szansę tak zadziałać. Oczywiście, że nie jest idealnie. Psy nie mogą mnie polizać, nie przytulam się twarzą etc. Ale jakoś jest. Czasem gorzej czasem lepiej, ale da się żyć.
2024/07/06 08:44:59