martyna: [^martyna] w dt i na tej podstawie wybór byłoby ryzykowne. Nie wyobrażam sobie wziąć zwierzęcia i po tygodniu szukać mu domu,nie. Dodatkowo umówmy się,mówimy o człowieku który miał ataki astmy,kiedy ja przychodziłam od mamy w ubraniach |
|
2024/07/06 08:09:15 przez m.blabler, 3 ♥, 1 ∅ |
^martyna: [^martyna] w których głaskałem Rysia. I po prostu bp przebywałam z A w jednym pomieszczeni
2024/07/06 08:09:56
∅
2024/07/06 08:09:56