clea:

[^gosiek] W ogóle sękacza jadłam, ale nie z żadnego słynnego miejsca. Mrowiska nie. Rzuciłam się na chleb i ser litewski, soczewiaki, kartacze (jak dostałam wege) itp.
2024/07/20 21:42:30 przez m.blabler, 4 , 2

Lubią to: ^pagan, ^shigella, ^sithian, ^gosiek,
^gosiek: [^clea] [^clea] zapomniałam, że Ty bezmięsna. :) Soczewiaki będę w tym roku jadła po raz pierwszy. A mrowisko polecam, my kochamy i musi być zawsze ;)
2024/07/20 21:45:25
^pea: [^clea] najlepszy sękacz jadłam sto lat temu przy Wigrach - było wesele, nie miałyśmy chleba - to się podzielili
2024/07/20 22:00:12