lupinka:

[^lupinka] a jak już sie zorienowałam, że to nie to, to od razu dwie myśli - że zdenerwowałam tatę i że zepsułam kabel/gniazdko. ja totalnie nic nie czułam, zdziwiłam się, jak dotknęłam dłonią do twarzy i była cała we krwi.
2024/07/22 20:11:20 przez m.blabler, 0 , 3

^pea: [^lupinka] będziesz miała siny nos :( oraz dobrze, że tak się skończyło
2024/07/22 20:13:15
^lupinka: [^lupinka] ale najgorsze przede mną, czyli pójście do domu na P., gdzie jest mama. która zapewne wpadnie w histerię. a zostać nie mogę, bo przecież nie ma internetu i nie będę miała jak jutro pracować. aaaa.
2024/07/22 20:13:19
^gusiowata: [^lupinka] o rany! brzmi strasznie :/ cała jesteś?
2024/07/22 21:41:00