 |
aniaklara: w sobotę rano ruszam do UK i przejęta jestem jak nie wiem. powiedzcie, na co się mogę cieszyć? w UK ogólnie i Cambridge szczególnie? |
| 2024/07/25 09:31:01 przez www, 5 ♥, 11 ∅ |
^shigella: [^aniaklara] Ja tam sie jaralam jak norweski kosciol muzeami, lazeniem po Ladku i spotkaniem z ^yaal, oraz to byl luty, a poza jednym dniem dalo sie chodzic bez grubych ciuchow2024/07/25 09:33:04
^pea: [^aniaklara] w Cambridge łaziłam po wszystkich możliwych Collegach, większość była dostępna bezpłatnie, jakiś jeden chyba zwiedzałam z biletami, mają fantastyczne dziedzińce z roślinami2024/07/25 09:38:15
^
^zuzanka: [^aniaklara] Nie byłam w Cambridge, ale strategicznie będę obserwować. W Londynie - rundka piętrusem, niby nic, a radość. I metro!2024/07/25 09:53:47
^merigold: [^aniaklara] W UK ogólnie mnie cieszą małe karteczki z wyjaśnieniami. W tej toalecie sprząta pan sprzątający. Park będzie odśnieżany w drugiej kolejności. Czuję się zawsze zadbana i poinformowana i spokojna.2024/07/25 09:58:05
^fel: [^aniaklara] scones z piekarni proszę udzielić sobie, z masłem lub clotted cream i można z marmoladą, w dowolnej (!) kolejności. Dla mnie obowiązkowy punkt programu :)2024/07/25 10:01:18
^
^sirocco: [^aniaklara] Cambridge nie znam, w oxfordshire - świat gdzie można chodzić piechotą, a dowolny domek jest romantyczno-rozczulający. Scones na bank, istnieją też w wersji słonej (moje ulubione lunche - zupa i scone z żółtym serem *obliz*)2024/07/25 15:17:45
^aniaklara: [^aniaklara] [^tygryziolek] [www.virginexperiencedays.co.uk] Fitzbillies na pozycji 40!2024/07/25 15:22:23
^aniaklara: [^aniaklara] pytam też o różne codzienne przyjemności: dobra kawa gdzieś albo jakieś dobre, nie wiem, bułeczki czy napoje, albo możliwość zrobienia czegoś gdzieś?2024/07/25 15:51:39