kerri:

[^kerri] *pyta. Mówię, że nie, musiałam się tylko przewietrzyć, bo to zdrowo, on kiwa głową z aprobatą i cały uśmiechnięty idzie dalej ze swoimi.
2024/07/28 15:08:33 przez m.blabler, 0 , 1

^kerri: [^kerri] parę chwil wcześniej przez pobliską bramkę przechodził facet z rowerem, patrzył na swoją nogę i wydawał ponure okrzyki, też zapytałam,czy wszystko ok,na co on że tak,tylko moskity go pogryzły (są tu takie duże gryzące muchy)
2024/07/28 15:10:26