kocimokiem: [^srebrna] na szczęście zmarł w samotności. Córki i była żona go zostawiły. Poszłam na pogrzeb i z satysfakcją patrzyłam, że była tylko owa była żona i moja ciotka. A ksiądz pieprzył kocopały o byciu dobrym człowiekiem |
|
2025/01/09 13:05:42 przez www, 0 ♥ |