gosiek: I znów śnił mi się tato. I ^Martyna. Jechaliśmy pociągiem na moje urodziny do Białegostoku (czemu tam?). I w tym śnie tato był niepijącym alkoholikiem, ale w czasie podróży napił się wódy, za dużo. Nie awanturował się, ale był mocno pijany. |
|
2025/01/20 03:26:22 przez www, 0 ♥, 1 ∅ |
2025/01/20 03:27:08