lupinka:

[^shigella] ja byłam absolutnie zachwycona, ale mnie się podobała lekka "zapaść wizualna". jedzenie i knajpki lokaleskie z fado, omg omg. i łaziłam podobno po niezbyt bezpiecznych miejscach (dowiedziałam się po czasie), gdzie panowie
2025/02/17 12:16:54 przez www, 0 , 3

^lupinka: [^lupinka] przed drzwiami grali sobie w karty lub kości. styczeń 2013, pamiętam jak dziś. wyjazd służbowy z AGH, i mój powrót, na który exM sie nie bardzo cieszył. a chwilę potem jebło, prawda.
2025/02/17 12:17:57
^lupinka: [^lupinka] no tak, Porto, a ja o Lizbonie, omg :D
2025/02/17 12:51:25
^shigella: [^lupinka] jedzenie pyszne. Oliwki lubię, ale bez przesady, a tutejsze mogłabym wciągać garściami. Sardynki też boskie
2025/02/17 13:22:08