zarzyczka:

[^shigella] Porto, moja miłość ogromna. I pierwszy obiad w niepozornej knajpce, z polecenia, a jednak przed wejściem zagwozdka, to na pewno tu? Bo nie wygląda. Ale zaryzykowaliśmy i było to najlepsze żarcie całego wyjazdu.
2025/02/17 12:50:13 przez m.blabler, 1 , 2

Lubią to: ^dzierzba,
^zarzyczka: [^shigella] [^zarzyczka] i azulejos (ten dworzec!), i mieszkanko z piekarnią na parterze, i degustacja porto. No ale mnie to obdrapanie i miejscowe ruinki nie przeszkadzały - wolę takie miejsca niż turystyczne wydmuszki.
2025/02/17 12:58:04
^shigella: [^zarzyczka] niepozorne miejsca z polecenia są najlepsze. My jedliśmy w jakichś losowych, było może nie powalająco, ale bardzo nieźle.
2025/02/17 13:28:18