shigella: [^lupinka] może, ale jeśli scena była tym, w czym się spełniałaś, czym żyłaś, a lądowalaś w ciążach, gospodarstwie, nierzadko samotności, bo mąż przecież w pracy, to mogło się to odbić na psychice |
|
2024/12/15 11:53:50 z 'Helsinki' przez m.blabler, 3 ♥, 2 ∅ |
^wariag: [^shigella] Ta pani już po śmierci męża powróciła do dawnej pasji. Co prawda głos już nie pozwolił jej na występy w operze ale szkoliła artystów operowych tworząc tzw "kolektywy" w Czugujewie. #retrofotorus
2024/12/15 12:00:37
∅
2024/12/15 12:00:37