taodkmicica: [^shigella] Moim rodzicom wiele mogłabym zarzucić, ale mimo ogromnie mocnej wiary i miliona gipsowych jezuskow i maryjek w domu bardzo luźno przyjęli moja apostazję. |
|
2024/12/19 11:22:22 przez m.blabler, 0 ♥, 3 ∅ |
^taodkmicica: [^shigella] [^taodkmicica] i moja mama, która tylko do kościoła zakładała obcasy, żeby nimi stukać wychodząc w trakcie mszy, jak wchodziły polityczne akcje. Stukała głośniej niż kowal w średniowiecznej kuźni :D
2024/12/19 11:24:04
2024/12/19 11:24:04
^taodkmicica: [^taodkmicica] [^taodkmicica] opowiadała mi, że tato się zamyślił i nadal siedział i ona jak Norkowa do Tadzika z Miodowych lat na cały kościół: Rysiek, wychodzimy:D
2024/12/19 11:25:04
2024/12/19 11:25:04
^shigella: [^taodkmicica] moja matka zrobila mi dzika awanture, a potem byl latami festiwal dziamgania i pokazywania mi jak dziecinna jestem ze deklaruje sie jako niewierzaca (wszelkie jazdy typu wolanie mnie
2024/12/19 11:34:04
∅
2024/12/19 11:34:04