perdo:

[^gosiek] no to u nas nigdy nie było kuti, co ciekawe, bo jeden dziadek ze wschodu. No ale może babcia go przekonała do makielek
2024/12/20 23:50:07 przez m.blabler, 0 , 2

^gosiek: [^perdo] mój dziadek pochodził spod granicy ukraińskiej i choć babcia za kutią nie przepadała, to nie dał jej sobie zabrać w wigilię. :) ale i makiełki były.
2024/12/20 23:53:58
^shigella: [^perdo] u nas kutie robiła bratowa średnia, my nigdy nie mieliśmy tak sami z siebie. Nie było też śliżyków, makiełek i klusek z makiem, tylko makowiec i potem tort makowy matki V.
2024/12/21 00:06:22