srebrna: [^zuzanka] Był fajtłapą, który sobie jajka sam nie zrobi, jak żona wyląduje w szpitalu (porównywałam go z moim starym, dr inż, który gotował, piekł, ogarniał, bimber pędził, ryby łowił etc etc i miałam zonk) ale nie był pojebem. |
|
2025/01/04 16:08:47 przez www, 2 ♥, 1 ∅ |
^srebrna: [^srebrna] A potem wjechało pojebstwo i sceny z zabijaniem drzwi na balkon gwoździami i to chyba był ostatni tom, który czytałam.
2025/01/04 16:16:33
∅
2025/01/04 16:16:33