 |
gosiek:
Może to tylko "popisówka" przed znajomymi, niemniej ja bym nie chciała, żeby mój mąż się do mnie tak odzywał (szczególnie w gronie swoich znajomych), jak M. do swojej żony. Ale może dla niej to nie problem, nie wnikam. |
|
2025/03/31 01:22:57 przez www, 0 ♥, 3 ∅
|
^
dees: [
^gosiek] jeżeli masz łyżeczki, to warto byłoby to jej powiedzieć. pewnie odpowie obronnie, że nie Twoja sprawa, ale może da jej do myślenia. może sama sobie wmawia, że to normalne, że do wszystkich taki jest itd
2025/03/31 08:07:20
^
nenufarzyca: [
^gosiek] Jesli przy publice jest słabo, to w domu musi być jeszcze "ciekawiej" a przynajmniej tak najczęściej jest. Pipidówki z mojego doświadczenia to tylko przemocy w jakiejś formie
2025/03/31 09:17:14
∅