 |
shigella:
[^makdaam] I mozna se ulepic analize stawiajaca dowolne chocholy, nie uwzgledniajace lub uwzgledniajace rzeczy. Ja se jednak postawie na dwa dowody anegdotyczne z mojego otoczenia, gdzie kask ocalil zycie |
|
2025/08/04 10:13:31 z 'Helsinki' przez www, 0 ♥, 2 ∅
|
^
makdaam: [
^shigella] Jeżeli wyrzucamy aparat analityczny do kosza i przechodzimy na dowody anekdotyczne to spoko. Znam trzy osoby z NL i DE, które miały poważny wypadek rowerowy (pobyt w szpitalu >1d) i nikt nie miał urazów główy.
2025/08/04 10:25:34
^
rmikke: [
^shigella] Ja jeżdżę zwykle w kasku i co najmniej dwukrotnie się ten kask mocno przydał. Nadal jestem przeciwny obowiązków i. Nie róbmy z roweru Niebezpiecznego Sportu Dla Wariatów.
2025/08/04 13:04:14
∅