kerri:

Mam troche dola. Kolezanka od roweru dala mi do zrozumienia, ze wprawdzie zorganizowalam fajna trase, ale jezdzi sie ze mna tak sobie, bo nie nadazam za nia na podjazdach i sie nudzila, czekajac na mnie. (Uprzedzalam kilka razy, ze nie jezdze szybko)
2025/08/04 10:38:55 przez www, 0 , 4

^kerri: [^kerri] No i dlatego na rower i wedrowki ciagle chodze sama. Bo dramatycznie trudno jest znalezc kogos kompatybilnego. A jak probuje z roznymi, to ciagle jest stres, ze cos im sie nie spodoba.
2025/08/04 10:40:11
^nenufarzyca: [^kerri] Ekhm ujowa ta koleżanka sorry. Niech sobie urządza wyścigi po złote gacie z kimś innym i nie buduje sobie ego na tobie
2025/08/04 10:55:15
^shigella: [^kerri] Powod, dla ktorego znienawidzilam jezdzenie na rowerze - samej mi sie nie zawsze chce, a pedalowanie jak wsciekla, bo malzonek zapomina o tym co mu powiedzialam pol godziny wczesniej mnie nie bawi
2025/08/04 11:05:16
^agg: [^kerri] telefonu nie miała, żeby sobie poczytać? Nie rozumiem takich ludzi. No i jak coś nie pasowało to można się nie umawiać drugi raz a nie wpędzać kogoś w kompleksy
2025/08/05 00:31:08