phishy:

[^nenufarzyca] tak właśnie zrozumiałam, dlatego napisałam, że ja akurat lubiłam, mój się nie darł (o dziwo, bo to choleryk pierwszej wody). Za to jak zrobiłam prawko i wydarł się na mnie w aucie, jak prowadziłam, to wysiadłam na środku
2025/04/13 22:53:06 przez www, 0 , 2

^phishy: [^phishy] ulicy (bocznej, pustej). I do tej pory nie prowadzę (moje prawko to jużstudia skończyło).
2025/04/13 22:53:33
^nenufarzyca: [^phishy] Mój był zwyczajnym debilem i przemocowcem a ja byłam jego główną ofiarą, bo raz miałam być Michałem a dwa jestem fizyczna kopia matki i on mnie za to nienawidził.
2025/04/13 22:55:33