sirocco:

[^dzierzba] Pytanie jak bardzo musiałoby zależeć takiej osobie by mogła się przełamać do regularnego inicjowania kontaktów (as in, jaki dyskomfort sprawiałoby to *jej* i czy nie mamy tu "nie zależy mu dość żeby wstał z tego wózka")
2025/04/22 11:37:21 przez www, 4 , 5

Lubią to: ^tygryziolek, ^fel, ^agg, ^ister,
^tygryziolek: [^sirocco] [^tygryziolek] nie mam daru słowa :) przyjdzie ^sirocco i jednym zdaniem opisze to, czego ja nie dam rady w akapicie :D
2025/04/22 11:42:52
^shigella: [^sirocco] No ale wtedy trzeba sobie uzmyslowic ze nasz deficyt moze byc dla kogos innego rozczarowaniem i przyczyna zakonczenia relacji
2025/04/22 11:45:58
^dzierzba: [^sirocco] jeśli nie ma deficytów poznawczych to wzajemność w inicjowaniu relacji to nie jest jakaś wiedza tajemna. Z wózkiem to różnie bywa - są case gdzie to niemożliwe
2025/04/22 11:48:04
^lupinka: [^sirocco] to też, ale np. u mnie bardziej "co z oczu to z serca", w sensie jak nie mam z kimś kontaktu takiego, że "przewija się" gdzieś często, to jest drastyczny problem z pamiętaniem o. i to nie tak, że mi nie zależy.
2025/04/22 11:50:26
^yacoob: [^sirocco] haha, znajoma ostatnio się zdziwiła że ja niby social anxieties a lubię ludzi
2025/04/22 11:50:50