 |
shigella: ^pagan, ^sithian - macie pomysł, skąd się wziął ten kretyński slogan, że "jakby wybory coś zmieniały, to byłyby zakazane"? Już czwarta osoba powtarza to cudo i ktoś powoływał się na "znajomego politologa" |
| 2025/05/29 19:10:04 z 'Helsinki' przez m.blabler, 0 ♥, 5 ∅ |
^pagan: [^shigella] To jest starsze od pługu dwuskibowego, kojarzę co najmniej z końcówki lat 90. Obstawiam jakiś amerykański libertariański wysryw, ale nie chciało mi się szukać źródła.2025/05/29 19:13:08
^sithian: [^shigella] To jest chłoporozumiczny wysryw, obecnie powtarzany przez okolice konfiarskie, wcześniej przez różne skrajne grupki przygłupów. Nie znam żadnego politologa, nawet mało szanującego się, który powie to na poważnie.2025/05/29 19:14:41
^gliniany: [^shigella] [^sithian] prze'esz to krążyło po murach, dosłownie, jak ja byłem w liceum2025/05/29 19:15:21
^
^