 |
pea:
w fabryce pojawił się temat jakiegoś sklepu, gdzie pracownicy wynosili ukradziony towar w mące i cukrze. "wiecie, tak kombinowali, jak się tylko dało" - i zdziwienie, że powiedziałam "kradli, nie kombinowali. to jest kradzież." |
|
2025/10/01 14:47:31 przez www, 5 ♥, 2 ∅
|
^
pea: [
^pea] a na głupawą minę jednego lalusia "jak ktoś tobie wyciągnie kasę z torby, to ukradnie, a jak towar ze sklepu - to kombinuje? śliczna podwójna moralność" - serio, musiałam. co za ludzie.
2025/10/01 14:48:44
^
siwa: [
^pea] poczułam się kiedyś SŁABO, jak znajomy Holender popatrzył na mnie jak Ty na tych kolesi. Bo zapytałam, czy mi w pracy nie może czegoś zeskanować. Po godzinach. Kilka (słownie kilka) zdjęć.
2025/10/01 15:12:30
∅