olkit: [^dzierzba] to nie "pinda" ani pies tu kogokolwiek podrapał, tylko kot, psy trochę łatwiej się jednak tresuje, żeby nie rzucały się na ludzi
	2025/10/17 10:48:54 przez www, 0 ♥, 5 ∅

^rmikke: [^olkit] Porozmawiasz z #Teo?
2025/10/17 10:49:40

^shigella: [^olkit] Wbijanie z psem, ktory nie jest psem pracujacym swiadczy o glupocie, tu sie zgodze. U nas mozna wziac psa do pracy, ale sa zasady i okreslone miejsca gdzie moga przebywac
2025/10/17 10:52:05

^antek: [^olkit] tudzież psy jednak częściej bywają prowadzone na smyczy, więc łatwiej je powstrzymać przed zatopieniem w kimś ząbków. ale po prostu ani psa ani kota nie powinno tam być co do zasady.
2025/10/17 10:53:47

^dzierzba: [^olkit] szanuje zdanie odrębne i pozostaje przy swoim
2025/10/17 11:26:27

^sylvana: [^olkit] jak by Ci to… Nie ma czegoś takiego, jak niesprowokowany kot, nawet zupełnie zdziczały, rzucający się na ludzi (wyjątkiem jest choroba neurodegeneracyjna, na przykład wścieklizna)
2025/10/20 00:36:26