fik:

[^fik] jak mnie opresyjna rzeczywistość zmusza do wychodzenia z domu na 10h zimą, to mam gdzieś naturalność i słońce ma być wtedy, kiedy jest mi potrzebne.
2025/10/27 11:27:32 z 'Warsaw' przez m.blabler, 0 , 1

^fik: [^fik] czyli zachód słońca najwcześniej o 19 i ani sekundy nie ustąpię
2025/10/27 11:28:50