lupinka:

[^laperlla] [^julita] zazdr jak zazdr, taka wycieczka to 1,5h w jedna stronę. w Krakowie nic nie ma, wszystko przebrane przed wystawieniem. już przestałam probować, bo z rzadka jedną rzecz wygrzebywałam.
2025/11/08 13:44:57 przez m.blabler, 0 , 3

^lupinka: [^lupinka] tu przrjrzalam może połowe wieszaków, tylko niewycenionych, i mocno z grubsza, wyszłam z 9 rzeczami.
2025/11/08 13:46:33
^julita: [^lupinka] no ja bardzo bym chciała kupować ubrania z drugiej ręki ale dostaje przebodzcowania po 5 minutach i nara. Tak samo nie mogę kupować ubrań w TKMaxxie ;D (ale inne rzeczy już lepiej ułożone tak)
2025/11/08 13:49:00
^laperlla: [^lupinka] mnie bardziej fascynuje sama mozliwosc. tu jestem skazana na mango i zare, czasem h&m. wszystko to drogie i watpliwej jakosci. a markiety z drugiej reki sa rzadkoscia i w rozmiarach hiszpanskich kobiet. wiec niestety.
2025/11/08 15:18:01