foo:

[^shigella] Jakbym mogła, to bym nosiła skechersy nawet do opery. Pamiętam czasy, kiedy nosiłam szpilki do pracy, ale za cholerę nie mogę znaleźć w tym logiki. Mam wygodne sandały na wysokim obcasie i szpilki z Clarks, a i tak unikam.
2025/11/24 11:09:13 przez www, 0 , 2

^merigold: [^foo] kochałam pięciocentymetrowe słupki, może kiedyś do nich wrócę, ale generalnie bezpieczniej czuje się w płaskich butach.
2025/11/24 11:10:42
^foo: [^foo] W ogóle odkrycie roku - szerokie skechersy. Nie mam szerokiej stopy (wąskiej też nie, boleśnie normalną mam), ale uwierzcie mi - to robi różnicę. Tak wygodnie w paluszki to mi w żadnych butach nie było.
2025/11/24 11:21:20