kociokwik:

dostałam mailem życzenia od kolegi, powiedzmy, że w szkole mówiliśmy mu Stasiu. Życzenia wiadomo jakie, podpis mnie zabił i przekręcił: "ks. dr Stanisław Iksiński". Gdyż życzenia nie podpisane tytułem naukowym są mniej ważne. Wódki.
2014/12/24 14:15:34 przez www, 0 , 2

^przecinek92: [^kociokwik] Wódki? Nie, wina i wznieś toast za to, że taka persona przestąpiła skromne progi Twojego internetu!
2014/12/24 14:17:31
^wiku: [^kociokwik] brzmi coś jak docent od 'doceńcie mnie'
2014/12/24 14:48:33