zarzyczka:

#sniłomisię: dostałam smsa od szefa, że przesuwa o 15 minut spotkanie, o którym zupełnie zapomniałam. Do spotkania miałam więc pół godziny, a na dojazd do biura potrzebowałam trzy godziny :D
2014/12/30 18:12:59 przez www, 0 , 1

^zarzyczka: [^zarzyczka] Ze stoickim spokojem olałam smsa, a jak zadzwonił telefon, czemu się spóźniam, to udawałam, że nie wiem kto dzwoni :D To jest o tyle zabawne, że w rzeczywistości ze zdenerwowania chodziłabym po ścianach :D
2014/12/30 18:14:42