 |
julita:
Przyjechała moja mama. Co robi mój chłopak? Układa kurwa klocki lego zamiast z nią pogadać. No weźcie mnie trzymajcie bo mu czymś walne |
|
2015/01/28 20:46:24 przez m.blabler, 1 ♥, 8 ∅
|
^
przecinek92: [
^julita] Wcale się nie dziwię (i pod żadnym pozorem nie mam na myśli Twojej mamy. Myśl o tym, że Ona przyjechała specjalnie, by przeprowadzić rozmowę musi być cholernie stresująca. Daj czas, pogadaj sama z mamą czy coś).
2015/01/28 21:00:01
^
fel: [
^julita] norma. A. ma to samo. ONI TACY SOM. instrukcja dla Maćka: teściowej kupuje się dobre wino/piwo, zagaja przy trunku przez chwilę, a potem zostawia z córką na ploteczki i idzie w swoje lego/gry/etc ;)
2015/01/28 21:15:17
^
nailini: [
^julita] A może on po prostu nie chce, bo się krępuje, bo to dla niego obca osoba? Darek po 4 latach małżeństwa (w sumie 7 lat spotykania się) przy moich starych napieprza w gierki na telefonie, bo nie wie, o czym ma z nimi gadać.
2015/01/28 23:29:37
∅