 |
julita: (Ej a tak serio to mnie podmioslycie na duchu bo większość par jakie znam śpi pod jedną kołdrą i zawsze się dziwią, że jak to tak w jednym łóżku w osobnych kolorach i zawsze się bałam ze się będą dziwnie patrzeć :< ja wiem ze głupie, No ale.) |
| 2015/01/29 15:41:56 przez m.blabler, 0 ♥, 8 ∅ |
^
^ciotkasamozlo: [^julita] osobne przykrywadła. Raz, że P. się naleśnikuje, dwa grzeje jak piec, trzy wolę cieńszy koc niż kołdrę. A P. kołdrowiec. Kołdrowiec naleśnikus, o.2015/01/29 15:44:55
^nailini: [^julita] odkąd wiem, że darek lubi się okokoniać kołdrą, to mamy dwie ;)2015/01/29 15:48:01
^antek: [^julita] [^finka] ja uwielbiam mieć tyle kołdry z każdej strony, że jedną mam 2x2, a drugą 2x2,20 :D ostatnio śpimy razem pod większą, ale jakby co, to mniejsza jest w pogotowiu koło łóżka :)2015/01/29 15:48:13
^lavinka: [^julita] Jak się wprowadziłam do Tomiego, pierwsze co zrobiłam, to kupiłam nową kołdrę i poduszki. :)2015/01/29 15:58:25
^
^leen: [^julita] mieliśmy kołdrę 2x2,2m, ale odkąd zdarza się nam spać z dzieciem i kotem, to zrobiła się mało poręczna i mamy dwie mniejsze. i koc dla kota. i drugi koc dla kogokolwiek, jakby coś ;)2015/01/29 16:13:29
^