astarael: A ogólnie jest tak, że dziewczyna wysyłając mi osłonkę na chustę myknęła się w adresie i poszło pod inny numer mieszkania. Najśmieszniejsze, że sąsiad klatkę obok odebrał, a listonosz mu dał bez sprawdzania nazwiska. |
|
2015/02/03 19:09:00 przez www, 0 ♥, 3 ∅ |
^astarael: [^astarael] I teraz, kurca bomba, odzyskaj przesyłkę, a tam wiecznie nikogo w domu. O ile oddadzą (#kurwa). #pocztapolska mać
2015/02/03 19:09:04
2015/02/03 19:09:04
^sithian: [^astarael] Jak to nie był polecony, to czemu miał sprawdzać? Adres istnieje, ktoś odbiera, wystarczy. Poza tym odbieram sporo przesyłek i nie kojarzę, żeby nawet przy poleconych mnie legitymowali w domu.
2015/02/03 19:11:58
2015/02/03 19:11:58
^westie: [^astarael] Pewnie pomyślał, że to jakaś tajna szpiegowska przesyłka. #suchar
2015/02/04 12:19:30
∅
2015/02/04 12:19:30