matemaciek: [^kociokwik] Tak, to kocie przełykanie śliny. Potem już nie ma opcji, by nie poczęstować. |
|
2015/02/04 14:49:09 z 'Warsaw' przez www, 1 ♥, 2 ∅ |
Lubią to: ^perdo, ♥
^kociokwik: [^matemaciek] nie ma. Zawsze pękam. Przychodzi, siada, PACZY, przekrzywia łebek, PACZYPACZYPACZY i się oblizuje znacząco. Tak całym jęzorem. A następnie robi donośne GULP łykając ślinę i koniec, tyle jeśli chodzi o MÓJ JOGURT.
2015/02/04 14:51:49
2015/02/04 14:51:49
^inka44: [^kociokwik] [^matemaciek] ja częstuję odrobiną, ale 90% pożeram sama. no BEZ PRZESADY, ja kotowi z miski nie wyżeram.
2015/02/04 14:52:43
∅
2015/02/04 14:52:43