kerri:

[^kerri] albo to, co mi praca znalazła: najpierw mówili, że koty ok; pojechałam oglądać - facet mówi, że koty nie, bo syn ma alergię; praca zadzwoniła się upewnić - syn mówi, że ojciec ma alergię.
2015/02/10 23:54:20 przez m.blabler, 0 , 1

^kerri: [^kerri] a niech idą w ch...wasty,i tak mi się nie podobało. Piwnica z oknem w ziemi i bez zasięgu komórki.
2015/02/10 23:55:54