serszi:

a w ogóle są jaja, bo jakieś tam wydawnictwo zapoznawszy się z jego artykułem, o tym jak został niemcem, zaproponowało mu napisanie książki o tej samej tematyce. tzn. na razie to idzie jutro se pogadać o tym i udaje, że się nie jara
2015/02/11 23:52:05 z 'Berlin' przez www, 0 , 1

^serszi: [^serszi] , a tak naprawdę to pewnie rozpierdala go szczęście od środka.
2015/02/11 23:52:13