kociokwik: [^robmar] OIMW nie było (jak po latach spotykałam znajomych, to nikt się nie przyznał, ja się przyznałam panu MW, że mi się podobał; on stwierdził, że wiedział, ale unikał ze wszech miar, gdyż bez wzajemności, uhm) |
|
2015/01/03 21:55:26 przez www, 0 ♥, 4 ∅ |
^gammon82: [^kociokwik] no więc mogła być druga rzecz: bez wzajemności, ale może doceniał (jeśli nie doceniał, to był upośledzony)
2015/01/03 21:57:20
2015/01/03 21:57:20
^robmar: [^kociokwik] no siłą rzeczy pamiętamy to na czym się skupiliśmy; też mam takie wspomnienia; ale zacząłem wyłapywać też odwrotne — te trudniej zapamiętać, bo nie pamięta się, że ktoś się nami interesuje, a my nie zauważamy
2015/01/03 21:57:40
2015/01/03 21:57:40
^shenn: [^kociokwik] ja się tak kiedyś przyznałam to się okazało, że z mocną wzajemnością, tylko żeśmy oboje ślepi byli. no i po zawodach ;)
2015/01/03 22:05:11
2015/01/03 22:05:11
^inka44: [^kociokwik] moja pierwsza "poważna" miłość (7 klasa podstawówki) ostatnio całkiem okazał się być odmiennej orientacji. #itakto #tyleprzegrać
2015/01/03 22:07:36
∅
2015/01/03 22:07:36