lavinka:

[^arturcz] Ja doprowadzałam do rozpaczy żabką, płynąc w miejscu (jak byłam dzieckiem). Machałam rękami i nogami, ale były za cienkie. Pływając powierzchniowo jakoś dawałam radę, ale żaba to była porażka ;)
2015/01/05 01:02:48 przez www, 0