evilconcarne:

[^pagan] na JFK było wesoło, bo moment tuż-tuż nad ziemią jest tuż-tuż nad rozlewiskiem, twardy ląd pojawia się w momencie dotknięcia kół. DZIWNE wrażenie to było :D
2015/01/05 16:23:10 przez www, 3 , 3

Lubią to: ^pagan, ^gammon82, ^inka44,
^gammon82: [^evilconcarne] uwielbiam lot, wraz z ciężkimi turbulencjami, ale to jest, hm, creepy (przy lądowaniu polegam na systemie ludzko-technicznym, że mnie nie wgrobią w cokolwiek)
2015/01/05 16:29:11
^inka44: [^evilconcarne] też uwielbiam nad wodą, w Stambule tak odrobinkę jest, dość nisko się schodzi, a potem dosłownie nad dachami, miałam wrażenie, że za moment o coś zahaczymy skrzydłami.
2015/01/05 16:31:40
^altamira: [^evilconcarne] nawet mi nie przypominaj... (w międzyczasie przestałam się bać, tylko startu nadal nie znoszę)
2015/01/05 16:50:26