serszi: walentynki spędziliśmy w łóżku tzn. po całym dniu atrakcji na mieście krzysiek wszedł do naszego apartment i w ciuchach runął w bety o 21 i już nie wstał. więc ja dołączyłam i tak oto przespalim 11 godzin swego żywota |
|
2015/02/15 11:23:56 przez m.blabler, 0 ♥, 1 ∅ |
∅