srebrna:

[^kulkacurly] Ja sobie usiłuję przypomnieć, co u nas było. Domowego nie mieliśmy, ale nie pamiętam, żeby dzwonili do pracy... A kilka razy w przedszkolu mnie coś dogoniło (co najmniej raz z haftami).
2015/02/16 12:34:37 przez www, 0 , 2

^kocimokiem: [^srebrna] dzwonili do nas z przedszkola i ostatnio ze szkoły. Zosia leżała w kąciku wyciszenia się pod kocami. pani zrobił jej herbatę.
2015/02/16 12:36:19
^srebrna: [^srebrna] Bo w podstawówce to potrafili wyprawić do pielęgniarki, gdzie się siedziało aż się oficjalne lekcje skończyły, a w późniejszych klasach wysłać do domu pod opieką koleżanki. Ciekawe, czy dzisiaj "Idź z X do domu" by przeszło.
2015/02/16 12:36:19