perdo:

Jak tam wasz poranek? Bo ja o 5 rano zauważyłam, że w suszonych morelach przyniosłam mole spożywcze. Własnie skończyłam myć trzecią szufladę. Nie mam już też żadnych zapasów, bo wszystko wyrzuciłam. Nawet przyprawy. Rozkoszny dzień
2015/02/24 06:58:41 przez www, 0 , 7

^perdo: [^perdo] telefon przestał ładować. I nie jest to wina ładowarki, tylko coś nie styka w telefonie. A Greebunio wypuścił kłaczka na ścianę w korytarzu. Nie wiem jak Wy, ale ja już mam dosyć
2015/02/24 07:00:27
^kulkacurly: [^perdo] walczę od pół roku. Co mi się wydaje, że sukces, to spojrzenie na pułapkę pozbawia złudzeń.
2015/02/24 07:51:16
^robmar: [^perdo] my kiedyś w orzeszkach przynieśliśmy takie zajebiście wielkie chińskie mole, jak koniki polne były; dopiero naklejki przeciwmolowe im dały radę; współczuję bardzo
2015/02/24 08:03:55
^tygryziolek: [^perdo] o rany, współczuję.
2015/02/24 09:40:07
^tygryziolek: [^perdo] [^vauban] ktoś mi kiedyś poradził, żeby rozkładać w szafkach liście laurowe i faktycznie od tej pory się nie pojawiły żadne paskudztwa.
2015/02/24 09:49:30
^kulkacurly: [^perdo] a tak BTW ,dlaczego o tej porze grzebiesz w morelach zamiast spać?
2015/02/24 10:11:25
^kocimokiem: [^perdo] współczuję
2015/02/24 10:22:14