kerri: Kiedyś... nadejdzie ten... dzień, w którym... wejdę na... moją... górkę... bez wyplutych płuc... szalonego tętna... i wsciekłej zadysz... sz... yszki. |
|
2015/02/26 19:04:46 przez m.blabler, 3 ♥, 3 ∅ |
^kasicak: [^kerri] Nadejdzie i to pewnie szybciej niż myślisz - jak mi remontowali windę to po 2 tygodniach nie było śladu po zadyszce.
2015/02/26 19:07:07
2015/02/26 19:07:07
^kerri: [^kerri] Pięć lat później!!! wprawdzie to już nie jest moja górka, ale teraz na takie wchodzę całkiem na luzie (nie mylić z "biegiem i w podskokach", prawda)
2020/02/03 21:37:32
∅
2020/02/03 21:37:32