perdo:

I rozumiem napierdalanie w konkretną trasę, konkretnego dnia, ale wieczne narzekanie na wszystkie protesty trochę mnie dziwi
2015/02/27 10:17:43 przez www, 0 , 6

^gliniany: [^perdo] a mnie nie. Jak długo można być bombardowanym newsami, że tu protest, tam prostest, wszystko i wszystkim źle i co chwilę coś? zero dobrych wiadomości, znikąd. IMO to leży u podstaw.
2015/02/27 10:19:35
^antek: [^perdo] ja nie napierdalam, ale jak koleś się tłumaczy, że nie odebrali decyzji o cofnięciu zgody, bo była wysłana faksem, a oni się nie zgadzają na drogę elektroniczną, to sorry, ale to żałosne jest
2015/02/27 10:19:42
^antek: [^perdo] [^antek] nie płaczę, że masa pojedzie, ale przykro mi, że o prawa rowerzystów walczy gromada średniowiecznych kmieciów z lepianek
2015/02/27 10:21:30
^kasicak: [^perdo] Warszawiacy mają najwięcej protestów na kilometr kwadratowy w Polsce, więc pewien przesyt jednak można zrozumieć - i bez tego jest tu tragedia komunikacyjna
2015/02/27 10:21:50
^ister: [^perdo] jakby w moim miescie co chwile ktos protestowal przez co ja bymspedzale dodatkowe minuty czy tez godziny w korkach to by mnie jasny szlag trafil i na kazdy 'protest' reagowalabym nie tylko marudzeniem na blipie
2015/02/27 10:22:46
^robmar: [^perdo] ja się zagotowałem, jak zobaczyłem na wallu Masy silne parcie na dym; bardzo mi się sam pomysł masy podoba, acz właśnie stracili szansę na świetny PR (odwołać samemu)
2015/02/27 10:28:06