froufrou:

[^perdo] zważywszy na fakt, ze koty wracają z adopcji bo drapały parkiet to jednak powinna mieć grubość książki telefonicznej. nie docenia sie braku wyobraźni u niektorych ludzi...:(
2015/03/03 15:53:29 przez www, 0 , 5

^perdo: [^froufrou] no u nas pani napisała, że chce kotka, co jej podłogi nie zniszczy, bo ma świeży parkiet. Dziewczyny zaproponowały, żeby sobie obrazek kotka powiesiła na ścianie :P
2015/03/03 15:54:45
^froufrou: [^froufrou] znaczy - biegajac drapały.
2015/03/03 15:54:54
^perdo: [^froufrou] no i dlatego potrzebna jest rozmowa przedadopcyjna (jestem tym złym człowiekiem, o których piszą na forach, bo nie dałam do adopcji kotków kilku chętnym :D (i jestem pewna swojej decyzji)
2015/03/03 15:56:20
^antek: [^froufrou] książki nie, ale skoro jest jak piszesz, to tym bardziej. że kot może mieć świeżą wodę w misce, a i tak spróbuje napić się z twojej szklanki na biurku i ją przewróci i stłucze.
2015/03/03 15:57:34
^kerri: [^froufrou] drapały parkiet?? Po co? Mebli w domu nie było? #hide a serio raz w życiu spotkałam kota, który drapał podłogę (betonową), biedny chciał siku.
2015/03/03 16:07:30