 |
froufrou: [^kerri] ale w większości rodzice nie przyjmują diagnozy do wiadomości. bo oni wiedza, ze to NOP. czuja. to jednak zaden argument naukowy. |
| 2015/03/03 17:25:34 przez m.blabler, 0 ♥, 4 ∅ |
^froufrou: [^froufrou] i prawda, ze u nas znakomita większość lekarzy nie umie rozmawiać z pacjentem. i prawda, ze każdy rodzic chce wiedzieć co sie stało, co poszło nie tak2015/03/03 17:26:39
^kerri: [^froufrou] Znam paru lekarzy, którzy mnie leczyli nie mówiąc lub nie umiejąc powiedzieć, co mi właściwie dolega i skąd się wzięło. O PCOS dowiedziałam się z gazety, a nie od ginekologa, #wyraz.2015/03/03 17:41:57
^lavinka: [^froufrou] Najczęściej słyszą, że to może być po szczepionce, ale nie musi.Oczywiście przyjmują do wiadomości tylko pierwszą część zdania.2015/03/03 21:19:04
^lavinka: [^froufrou] p.s. rodzice przyjmują vide przypadek z mej grupy.Dziecko 11 lat, jakieś urojone problemy neurologiczne(gałgan i mamusia co go tłumaczy)teraz to oczywiście wina szczep.2015/03/03 21:21:00